W naszej klasie wszyscy lubią matematykę.
Świetnie liczą. Nawet ja się trochę podszkoliłem. Codzienie ćwiczę razem ze Złotym Diabełkiem i Tablicą. Matematyka jest potrzebna w życiu codziennym.
Dzisiaj dzieci liczyły na liczydłach. Z tym liczydłem to wcale nie jest taka prosta sprawa, jakby się mogło wydawać. Trzeba po prostu nauczyć się, że na każdym patyczku jest 10 guziczków po 5 każdego koloru.
Tak zawzięcie liczyły,że Majce liczydło się rozleciało. Poturlały się koraliki po całej klasie. Majka to ma prawdziwych przyjaciół. Szybciutko wszystkie koraliki wyzbierali, do woreczka włożyli. Dzięki temu będzie można liczydło naprawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.