Dzisiaj klasowe Mikołajki. Przyszliśmy do szkoły w czerwonych strojach, a na głowie mieliśmy czerwone czapeczki. Z niecierpliwością czekaliśmy na kolejne wydarzenia. Łukasz zdjął szóstą choinkę z naszego klasowego kalendarza. Julka otworzyła pierwsze dzisiejsze zadanie. Graliśmy na nosach reniferów. Oj, śmieszne to było!
Kończyliśmy wypowiedź: "Gdybym był Mikołajem", to....
Rozwiązywaliśmy zadania z Mikołajem. Śpiewaliśmy kolędy i pastorałki.
Nicola przyniosła mikołajkowe ciasteczka. Było słodko i miło. Czekaliśmy na moment spotkania z tym niesamowitym świętym.
Wreszcie doczekaliśmy się. Uwielbiamy dostawać prezenty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.