Do tego dnia szykowaliśmy się od kilku tygodni. Najpierw przygotowaliśmy prezenty dla naszych mam. Prezentem miało być zaczarowane drzewko, które spełnia życzenia. Na srebrnym drzewku dzieci zawiesiły serduszka z rodziną wyrazów mama. Każde serduszko, to kolejne życzenie. Prezenty wyszły fantastycznie. Dla mam dzieci przygotowały jeszcze labbooki.
Potem pracowaliśmy nad prezentami dla tatusiów. Prezentem miało być pudełko życzeń. Do takiego pudełka wrzuca się karteczkę z życzeniem, potem się lekko potrząsa i już!!!!! Jeśli tatuś był grzeczny, życzenie się spełni!
Wreszcie przyszedł czas na oprawę naszej uroczystości. Zrobiliśmy burzę mózgów i powstał scenariusz, który uporządkowała pani. Nagraliśmy również nasze wypowiedzi o rodzicach, napisaliśmy listy, zrobiliśmy zaproszenia i…..
I stało się! Dzisiaj przyszli do naszej klasy. Były oklaski, łzy , wzruszenie. Było cudnie! Ten wieczór utrwalił na filmie tata Leszka. Oj, będzie, co wspominać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.