Potem w nią dmuchała i powstawała szklana bańka. Uczestniczyliśmy w procesie barwienia bombek prawdziwym srebrem. Potem widzieliśmy jak są ręcznie malowane. Najciekawszym momentem wycieczki były warsztaty podczas których sami zdobiliśmy nasze bombki specjalnymi farbami. Ozdobione szklane kule trafiały do takiej profesjonalnej suszarni.Te warsztaty to była wielka frajda dla nas.
czwartek, 1 grudnia 2016
W fabryce bombek
Potem w nią dmuchała i powstawała szklana bańka. Uczestniczyliśmy w procesie barwienia bombek prawdziwym srebrem. Potem widzieliśmy jak są ręcznie malowane. Najciekawszym momentem wycieczki były warsztaty podczas których sami zdobiliśmy nasze bombki specjalnymi farbami. Ozdobione szklane kule trafiały do takiej profesjonalnej suszarni.Te warsztaty to była wielka frajda dla nas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeju... jak ja wam takiej PANI zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń