sobota, 14 września 2019

Dzień Kropki

Dzień  Kropki, to taki dzień, który ma wszystkim przypominać,że trzeba być kreatywnym, nie poddawać się, kiedy coś nie wychodzi, trzeba próbować, aby móc odkrywać swoje talenty.
Do szkoły przyszliśmy ubrani w kropki. Taka zakropkowana klasa 3d. Pani zrobiła dzieciom pamiątkowe zdjęcie. Dziewczynki przyniosły lalki, które miały sukienki w kropki. Było kropkowo. Tylko o nas jakoś wszyscy zapomnieli. Było nam trochę smutno.  Chociaż Kulfon powtarzał,że mu kropki nie pasują, to widziałem, że jest mu smutno. Zobaczymy w poniedziałek. W poniedziałek ciąg dalszy kropkowego święta.
Zaczęliśmy od przeczytania książeczki pt. "Kropka". To historia małej Vishti, która myślała, że nie potrafi malować. Okazało się,że ma talent.
Czytali wszyscy po kolei na głos, dzięki temu my też mogliśmy poznać tę historię.

Potem były kropkowane lekcje i mnóstwo emocji i wrażeń. Wyjaśnialiśmy sobie powiedzenia o kropce na podstwie takiej gry, która przygotowała pani, a potm graliśmy w kropkową rodzinkę, utrwalając części mowy: przymiotniki, rzeczowniki i czasowniki. Najwięcej emocji wyzwoliły gry matematyczne. Utrwalaliśmy pojęcie liczby.
Po ćwiczeniach interaktywnych przeszliśmy do gier zespołowych. Najpierw kropkowa gra typu, kółko i krzyżyk. Wykorzystaliśmy różne nakrętki.  Grałem  z Kufonem. Dwa razy wygrałem i Kulfon się prawie obraził. Ale tylko prawie, bo to przecież tylko gra, która kształci logiczne myślenie.
Ortografię ćwiczyliśmy wykorzystując grę "Ortograficzne muchy". W ruch poszły packi. Działo się, oj, działo. Niektórzy solidnie muszą się wziąć za zasady pisowni wyrazów z ó -u, bo pacali byle gdzie.

W końcu nadszedł czas na Pokój Zagadek. Szybko zmieniliśmy ustawienie ławek w klasie. Powstały stoliki zadaniowe. Dzieci losowały kropki z numerkami i w ten sposób utworzyły się grupy.
Pani odczytała wiadomość od Vishti, która nie mogła dostać się do swojej szafki- sejfu, bo zubiła szyfr. Kartka z numerem szyfru porwała się , cyfry gdzieś pofrunęły.
Dzieci miały za zadanie je odnaleźć, rozszyfrować zagadki i otworzyć szafkę-sejf.

Cichutko było w klasie. Grupy pochowały się po kątach. Wszyscy rozmawiali szeptem, aby nikt ich nie słyszał. Każda grupa chciała jako pierwsza otworzyć sejf. Zadania były bardzo trudne: gramatyczne, logiczne. Trzeba było się wykazać wiedzą. Po wykonaniu każdego zadania zespół dostawał wskazówkę, gdzie szukać kolejnej cyfry.
Udało się grupie Pawła. Brawo! Ta grupa otrzymała od pani nagrodę - kolorowe balony. Brawo!

Po lekcjach pani z grupą dzewczynek poszła do Przedszkola Miejskiego nr 21. Tam jest grupa, która uczestniczy z nami w kropkowym projekcie. Dziewczynki przeczytały im książeczkę o Vasthi i kropce od której się wszstko zaczęło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.