Do tego dnia szykowaliśmy się od kilku tygodni. Najpierw przygotowaliśmy prezenty dla naszych mam. Prezentem miało być zaczarowane drzewko, które spełnia życzenia. Na srebrnym drzewku dzieci zawiesiły serduszka z rodziną wyrazów mama. Każde serduszko, to kolejne życzenie. Prezenty wyszły fantastycznie. Dla mam dzieci przygotowały jeszcze labbooki.
Wreszcie przyszedł czas na oprawę naszej uroczystości. Zrobiliśmy burzę mózgów i powstał scenariusz, który uporządkowała pani. Nagraliśmy również nasze wypowiedzi o rodzicach, napisaliśmy listy, zrobiliśmy zaproszenia i…..
I stało się! Dzisiaj przyszli do naszej klasy. Były oklaski, łzy , wzruszenie. Było cudnie! Ten wieczór utrwalił na filmie tata Leszka. Oj, będzie, co wspominać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.