Wiosna w naszej klasie rozgościła się na dobre. Dzisiaj zakładaliśmy klasowe ogródki. Dzieci dobrały się w zespoły. Każdy zespół miał założyć swoją własną hodowlę roślin i dziennik obserwacji tych roślin.
Mamy rozmaite hodowle. Jest rzeżucha zasiana na ligninie i rzeżucha posiana w ziemi, jest pietruszka - korzeń zasadzony w doniczce i posiana z nasionek, jest sałata, jest też dynia. Szczypior będziemy hodować też w dwojaki sposób - z cebuli wsadzonej do ziemi oraz z nasionek posianych w doniczce. Założylismy również hodowle kwiatków - mamy bratki i posialiśmy aksamitki.
Działo się w naszej klasie, oj, działo.
Pani powiedziała, że nikomu nie będzie przypominać o opiece nad roślinami. Szybko dzieci ustaliły plan dyżurów. Bo przecież wstyd będzie, jeśli ich roślinki nie wyrosną, albo uschną. Poza tym dzieci muszą systematycznie dokumentować wzrost roślin - czyli fotografować, a wyniki obserwacji zapisywać w dzienniku. Potem z zebranych materiałów każdy zespół wykona prezentację multimedialną. Aż sam ciekw jestem, jak to wszystko wyjdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.