Wczoraj, w drodze powrotnej z biblioteki do szkoły pani powiedziała do dzieci:
- Dobrze się rozglądajcie. Może zobaczycie wiosnę?
Wówczas Justynka zapytała:
- Proszę pani, a jak wygląda wiosna?
Dzisiaj postanowiliśmy sprawdzić i wybraliśmy się na wycieczkę w poszukiwaniu wiosny. Daleko nie trzeba było szukać. Zobaczyliśmy ją w pierwszych kwiatach: przebiśniegach i krokusach, w wesoło ćwierkających ptakach, szukających miejsca na gniazdo. Widzieliśmy nawet ptaki które zaczęły budowę własnego gniazda.
Wiosnę spotkaliśmy również na placu zabaw pełnym dzieci. Oj, miło było pobiegać, wspinać się, huśtać i kręcić. Czuliśmy wiosnę!
Całe szczęście, że wiosna się już budzi, co mona już zauważyć. Wreszcie zrobi się kolorowo. Tylko niestety będą też pyłki roślin i inne alergeny, będzie KICHANIE!!!!
OdpowiedzUsuń