Od wczoraj czekaliśmy na tę chwilę. Od Mikołaja dostaliśmy roboty do składania. Otworzyliśmy pudełka i.... Pierwsze zaskoczenie - instrukcja była po chińsku. Na szczęście była też instrukcja obrazkowa.
Części od robota były bardzo małe i wielu z nas miało kłopoty ze złożeniem. Są wśród nas prawdziwi konstruktorzy, którzy doskonale radzili sobie z tym zadaniem, a dwóm udało się złożyć robota w całości. Brawo Karol, brawo Olek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.