Naszą przygodę z projektem Szkone Safari na dobre rozpoczęliśmy wycieczką do Słowińskiego Parku Narodowego.
Pierwszym punktem programu była wizyta w Smołdzininie, a dokładniej w Muzeum Przyrodniczym SPN. Tam poznaliśmy różne gatunki zwierząt i roślin występujące w parku. Pani przewodnik opowiadała nam ciekawostki o zwierzętach i uczyła, jak rozpoznawać niektóre ptaki.
Ze Smołdzina pojechaliśmy do Czołpina. Tam zatrzymaliśmy się na parkingu i nasza pani kupiła bilety wstępu do SPN. Zanim weszliśmy do parku, zapoznaliśmy się z regulaminem.
Szliśmy w kierunku ruchomych wydm. Pierwszym etapem trasy był czerwony szlak przez las. Uważnie rozglądaliśmy się, szukaliśmy zwierząt, obserwowaliśmy rośliny i grzyby. Kto uważnie patrzył, ten znalazł tropy na pisaku. Pośród śladów rozpoznaliśmy ślady dzika, sarny i małych ptaszków.
Po półgodzinnym marszu dotarliśmy do wydm czołpińskich. Było to dla nas niesamowite przeżycie. Mieliśmy wrażenie,że jesteśmy na pustyni. Dookoła był tylko piach. Z nieba lał się słoneczny żar. Wdrapywanie się na piaskowe góry kosztowało nas sporo wysiłku i energii.
Trzecim, ostatnim etapem naszej wycieczki był sosnowy bór. Pani nazwała go "Zaklęty Las". Zobaczyliśmy sosny, które codziennie toczą bój z wiatrem i ruchomymi piaskami. Były bardzo powyginane.
Wycieczka bardzo nam się podobała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.