Na ostatnich zajęciach dzieci miały niezwykłe zadanie – podzieliły się na cztery sześcioosobowe zespoły, by stworzyć własne „firmy” oferujące usługi weselne. A klientem był nie kto inny, jak Szewczyk Dratewka, bohater znanej baśni! Reperezntantem Dratewki była pani Dorota.
Każdy zespół pracował nad przygotowaniem kompletnych ofert weselnych, w których znalazły się takie elementy jak: dekoracje, stroje, tort weselny, menu, a także oprawa muzyczna. Dzieci wykazały się ogromną kreatywnością, tworząc piękne albumy z propozycjami oraz szczegółowe kosztorysy. Co ciekawe, zamiast zwykłych pieniędzy, dzieci używały specjalnej baśniowej waluty – pleciug. Każda "firma" dokładnie przemyślała swoje ceny, aby oferta była atrakcyjna, a jednocześnie opłacalna.
Zabawa była doskonała, a przy okazji dzieci mogły rozwinąć swoje umiejętności pracy w grupie, kreatywność i planowanie finansowe. Aż pozazdroścłem temu Dratwece. Zaprojektowane torty były tak pysznie! Szkoda,że jestem tylko pluszowym misiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu! Witamy na naszym blogu. Zapraszamy do komentowania. Nie zapomnij się podpisać, jeśli nie masz konta w Google. Trudno wymieniać opinie, rozmawiać, dyskutować z anonimem. Dziękuję.